gmo świnia stan zapalnyNowe, przełomowe badanie [1] pokazuje, że konsumpcja paszy zawierającej GMO (genetycznie modyfikowane organizmy) szkodzi trzodzie chlewnej. Badanie wykazało, że karmienie świń paszą składającą się z genetycznie modyfikowanej soi i kukurydzy wywołało wzrost ciężkiego stanu zapalnego żołądka o 267% w porównaniu z grupą karmioną paszą bez GMO. Różnica u samców była jeszcze większa: wzrost o 400%. Wyniki badania są zaskakujące i statystycznie istotne.

Badanie zostało przeprowadzone przez 8 badaczy z Australii i USA na 168 młodych świniach w gospodarstwie rolnym, w okresie 23 tygodni. Przewodziła im dr. Judy Carman z Instytutu Zdrowia i Badań nad Środowiskiem (Institute of Health and Environmental Research) w Kensington Park, Australia. Badanie zostało opublikowane w recenzowanym czasopiśmie naukowym Journal of Organic Systems. Cały tekst badania (ang.): A long-term toxicology study on pigs fed a combined genetically modified (GM) soy and GM maize diet.

Badanie to jako pierwsze pokazuje, co wydaje się być bezpośrednim powiązaniem pomiędzy spożyciem paszy GMO dla zwierząt i wymiernymi szkodami dla ich żołądka. Testy wykazały również nieprawidłową, niezwykle wysoką wagę masy macic zwierząt będących na diecie GMO, co wywołuje pytania odnośnie możliwości szkód wywoływanych narządom rozrodczym przez GMO. Karmione GMO samice miały średnio o 25% cięższe macice w porównaniu z samicami karmionymi bez GMO – możliwy wskaźnik choroby, który wymaga dalszych badań.

Następujące zdjęcia pokazują jeden z żołądków świń karmionych paszą bez GMO w porównaniu z żołądkiem świni karmionej GMO. Jak widać na zdjęciu, u świni karmionej paszą GMO rozwinął się ciężki stan zapalny żołądka:

GMO świnie faktydlazdrowia-pl

Przewodząca badaniom dr Judy Carman, adiunkt, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Flinders (Adelaide – Australia) stwierdza: ”Nasze badania są godne uwagi z kilku powodów. Po pierwsze, uzyskaliśmy te wyniki w naturalnych warunkach na farmie, a nie w laboratorium, a korzyścią dodaną była ścisła naukowa kontrola, która normalnie nie jest obecna na farmach.”
„Po drugie, użyliśmy świń. Świnie z takimi problemami zdrowotnymi mają swój koniec w naszych zasobach żywieniowych. Zjadamy je.”
„Po trzecie, mają podobny do ludzi system trawienny więc, potrzebujemy zbadania tego, czy ludzie również będą mieć problemy trawienne przez jedzenie upraw GMO.”
„Po czwarte, wykryliśmy te działania niepożądane, gdy karmiliśmy zwierzęta mieszanką plonów zawierających 3 genetycznie modyfikowane geny oraz wytwarzane przez nie genetycznie modyfikowane białka. Ale mimo tego, żadna instytucja na świecie nadzorująca żywienie nie wymaga badań bezpieczeństwa dla możliwych toksycznych działań takich mieszanek. Zakładają po prostu, że one nie mogą się wydarzyć.”

„Nasze wyniki dostarczają wyraźne dowody na to, że jednostki nadzorujące muszą ocenić bezpieczeństwo plonów GMO zawierających mieszankę genetycznie modyfikowanych genów, niezależnie od tego, czy te geny występują w jednej roślinie GMO, czy w mieszance roślin GMO spożywanej w tym samym posiłku, nawet jeśli służby nadzorujące już oceniły rośliny GMO zawierające pojedyncze geny GMO w tej mieszance”.

Nowe badanie nadaje naukowej wiarygodności anegdotycznym dowodom od rolników i weterynarzy, którzy od lat donoszą o problemach rozrodczych i trawiennych świń karmionych soją i kukurydzą GMO. [2]

Howard Vlieger, rolnik ze stanu Iowa i doradca ds. upraw i hodowli, oraz koordynator badania, dodaje: „Tak długo, jak uprawy GMO są w zasobach paszy, widzimy coraz więcej problemów trawiennych i rozrodczych u zwierząt. Teraz jest to udokumentowane naukowo. Wedle mojego doświadczenia rolnicy doznają podwyższonych kosztów produkcji i zwiększonego zużycia antybiotyków, gdy w celach żywieniowych stosowane są plony GMO. W niektórych gospodarstwach, śmiertelność żywego inwentarza jest wysoka i istnieją niewyjaśnione problemy, w tym samoistne poronienia, deformacja nowo narodzonych zwierząt, oraz apatia i brak zadowolenia zwierząt”.

„W niektórych przypadkach, zwierzęta spożywające GMO są bardzo agresywne. Nie jest to zaskakujące biorąc pod uwagę skalę podrażnienia i stanu zapalnego żołądka, teraz udokumentowanego. Nie zauważyłem żadnych korzyści finansowych dla rolników, którzy karmią swoje zwierzęta plonami GMO”.

Świnie były hodowane w identycznych warunkach. Były ubite po ponad 5 miesiącach, w normalnym wieku uboju, po czym zostały poddane autopsji przez wykwalifikowanych weterynarzy, którzy pracowali „na ślepo”, tzn. nie byli informowani, które świnie były na diecie GMO, a które były z grupy kontrolnej.

Mieszanka paszy GMO była powszechnie stosowaną mieszanką. Paszy GMO i bez GMO zawierały identyczne ilości soi i kukurydzy, z tym że pasza GMO zawierała mieszankę trzech genów GMO oraz wytwarzane przez nie białka; natomiast grupa kontrolna posiadała takie same składniki, ale bez GMO. Z trzech białek GMO w paszy modyfikowanej genetycznie, jeden powodował, że roślina była odporna na herbicyd Roundup, natomiast pozostałe dwa były insektycydami.

Źródła:

[1] A long-term toxicology study on pigs fed a combined genetically modified (GM) soy and GM maize diet
[2] http://www.i-sis.org.uk/GM_Soy_Linked_to_Illnesses_in_Farm_Pigs.php
http://sustainablepulse.com/2013/06/11/evidence-of-gmo-harm-in-pig-study/#.UbjRuPl7Jzb
http://www.naturalnews.com/040727_GMO_feed_severe_inflammation_pig_stomachs.html

2 KOMENTARZE

Comments are closed.