bottled water and a glassKilku producentów zaprzestało stosowania BPA przy produkcji tworzyw sztucznych ze względu na protesty konsumentów, jednak samo to, że etykieta na plastikowym pojemniku mówi, że jest on „wolny od BPA” nie oznacza, że jest wolny od potencjalnie szkodliwych chemikaliów. Co więcej, najnowsze niemieckie badania ujawniają, że w dowolnej butelce wody znajduje się ponad 24 000 takich substancji, przy czym niektóre z nich mogą powodować poważne zaburzenia hormonalne.

Według danych otrzymanych z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie, naukowcy przetestowali 18 różnych marek wody butelkowanej, starając się odnaleźć substancje powodujące zaburzenia endokrynologiczne (z ang. EDC). Odkryli znacznie więcej niż się spodziewali, identyfikując 24520 różnych substancji chemicznych w trakcie swojego badania. Po wyodrębnieniu substancji chemicznych i określeniu ich wpływu na organizm, naukowcy zawęzili wyniki tych o właściwościach anty-estrogenowych do jednego: DEHF czyli fumaranu di-2-etyloheksylu. Odkrycie to daje poważne podstawy do niepokoju.

Spośród 18 różnych marek wody butelkowanej, 13 odznaczało się „znaczną” aktywnością anty-estrogenową, a 16 z 18 hamowało receptory androgenów w organizmie o 90%. Innymi słowy, woda butelkowana sieje niemałe spustoszenie w organizmie człowieka.

Ponadto, oprócz wykrycia DEHF, naukowcy ustalili, że mają do czynienia z pewną niezidentyfikowaną dotąd substancją EDC mającą anty-androgenowe właściwości.

„Zidentyfikowaliśmy DEHF i jego aktywność biologiczną oraz dodatkowe izomery DOF (fumaran dioktylu – dioctyl fumarate ) i maleinianu (maleate) wykorzystując wiarygodne standardy”, piszą w internetowym czasopiśmie PLoS ONE .”Ponieważ DEHF ma działanie anty-estrogenowe, a nie wykazuje żadnych właściwości anty-androgenowych, stwierdziliśmy, że do antagonistycznego wpływu wody butelkowanej musi przyczyniać się dodatkowe, jeszcze niezidentyfikowane EDC”.

Zaburzenia hormonalne mogą stanowić poważne ryzyko dla ludzkiego życia, od wczesnego dojrzewania u dzieci, po zwiększone ryzyko występowania niektórych rodzajów nowotworów. Dlatego też wyników tego niedawnego badania nie należy lekceważyć. Niestety, przemysł odpowiedzialny za wodę butelkowaną może zachęcać nas do nawadniania organizmu, jednocześnie oferując drogi, zanieczyszczony produkt.

Naukowcy doszli do następującego wniosku:

„Co więcej, aktywność antagonisty była niezwykle silna. Równowartość 3,75 ml wody butelkowanej hamowała działanie receptorów estrogenowych i androgenowych w 60 i 90 procentach. W wodzie butelkowanej pochodzącej z sześciu różnych krajów stwierdzono obecność substancji estrogenowych, antyestrogenowych, jak również tych o właściwościach androgenowych, progestagenowych oraz pochodnych glikokortykoidów. Ukazuje to wyraźnie, że popularny napój jest skażony działającymi na wielu polach substancjami zaburzającymi równowagę hormonalną (EDC)

 Autor: Elizabeth Renter

Źródła:
http://naturalsociety.com/bottled-water-leeching-24000-chemicals/
http://www.plosone.org/article/info%3Adoi%2F10.1371%2Fjournal.pone.0072472
http://naturalsociety.com/7-nasty-effects-of-bpa-the-plastic-chemical/
http://www.collective-evolution.com/2013/10/07/study-finds-over-24000-chemicals-in-bottled-water-which-ones-are-harming-you/